Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

Wysokość naliczanych opłat, za dostarczanie ciepła, do ogrzewania mieszkań budynków będących w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej "PIONIER" w Kętrzynie, od wielu lat budzi wątpliwości, co do poprawności metody ich naliczania. Rozliczanie dostarczanego ciepła do odbiorców zostało uregulowane w ustawie z dnia 10 kwietnia 1997 r. "Prawo energetyczne" (Dz.U. 1997 Nr 54 poz. 348, tj. Dz.U. 2017 poz. 220) .

W akcie tym w przepisie art. 45a ust 8 pkt 1 lit. a ustanowiono trzy sposoby naliczania wielkości zużycia ciepła:

- wskazania ciepłomierzy,

- wskazania urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych,

- powierzchnię lub kubaturę tych lokali.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Pionier” w Kętrzynie przyznała sobie prawo do ustalania zużytego ciepła poprzez wprowadzenie pozaustawowych sposobów rozliczania do obowiązującego  „Regulaminu  rozliczania kosztów dostawy energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania lokali w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier w Kętrzynie”. Uchwały przygotowywał i proponował zarząd spółdzielni. Rada nadzorcza analizowała je i zatwierdzała. Pozaustawowy sposób polegał na ustalaniu tzw. wirtualnych jednostek zużycia przez obliczenie szacunkowego zużytego ciepła przez rury grzewcze znajdujące się w łazienkach. Ze stosowanym rozliczaniem kosztów ogrzewania przez Spółdzielnię Pionier pierwszy nie zgodził się jeden z członków i zarazem współwłaściciel majątku spółdzielni. Rozpoczął on odważne działania zmierzające do wyeliminowania tych nieprawidłowości uderzających w kieszeń odbiorców ciepła dostarczanego przez spółdzielnię. W wyniku jego konsekwentnych starań, uchwałą rady nadzorczej  z dnia 30 marca 2016 r., została powołana komisja doraźna do zbadania i wyjaśnienia zgodności z prawem regulaminu rozliczenia energii cieplnej w spółdzielni. Efektem prac komisji było przyjęcie sprawozdania z dnia 7 maja 2016 r., które zostało przedłożone radzie nadzorczej spółdzielni na jej posiedzeniu w dniu 30.05.2016 r. i jako załącznik do protokołu z tego posiedzenia miało być zamieszczone na stronie internetowej spółdzielni. Zarząd spółdzielni, odpowiedzialny za prowadzenie strony internetowej, sprawozdania nie zamieścił, wiec nie wiadomo, jaka jest jego treść. Wiemy, że to czterostronicowe opracowanie z konkretnymi wnioskami i zdaniem odrębnym członka komisji, który pierwszy odkrył nieprawidłowości. Dysponujemy projektem sprawozdania, o którym zarząd wiedział od roku, jeszcze przed poprzednim walnym zgromadzeniem. Wnioski komisji oraz całe sprawozdanie będziemy publikować od jutra po potwierdzeniu jego autentyczności przez zarząd spółdzielni.

KBC


 

    Kętrzyn bez cenzury  

Ciekawe wypowiedzi przeczytaliśmy na stronach "KętrzynNews.pl" w komentarzach pod artykułem "Budżet powiatu wciąż niezgodny z prawem. Termin naprawy – 14 czerwca". 
 
Cytujemy wpis Mieszkańca w ramach polemiki i prawa do swobody wypowiedzi:
 

Opanowywanie Sp-ni Mieszkaniowej „PIONIER” przez ludzi powiązanych z Burmistrzem Miasta, idzie bardzo sprawnie. Lista osób wytypowanych przez aktualnego prezesa Spółdzielni, , jak wskazują informacje na stronie internetowej; „Kętrzyn bez cenzury”, zdobywa najwięcej głosów, i już po tych dwóch zebraniach z Osiedli Moniuszki i Sikorskiego, można powiedzieć że w Radzie będzie miała większość i prezes (......) będzie mógł wprowadzać w funkcjonowanie swój model zarządzania Spółdzielnią. Charakteryzuje go brak jakichkolwiek zasad demokracji przy podejmowaniu decyzji na walnych zebraniach, nakładania coraz to nowych i nie mających podstawy prawnej, opłat na spółdzielców, rozliczanie kosztów dostarczanego ciepła na podstawie Regulaminu niezgodnego z Prawem energetycznym skutkującym zwiększeniem opłat o około 20 %, niezwykle dowolne dysponowane środkami z funduszu remontowanego tworzonego przez comiesięczne wpłaty właścicieli i lokatorów mieszkań, ,zwiększenie zadłużenia Spółdzielni z ponad 7 ml zł na koniec 2015 r. do ponad 14 ml zł. na koniec 2016 r., zwiększenie funduszy płac o około 200 tys zł. Na rozpoczęcie Rada była niezwykle hojna i dała mu [wynagrodzenie] 11, 5 tys zł miesięcznie. Tylko patrzeć jak ta nowa niebawem wielkość tego wynagrodzenia podniesie. A co nie można , kto im co zrobi. Przecież to tak doskonały zarządca, dla którego ujemny wynik z działalności gospodarczej nie jest stratą tylko niedoborem, a podstawa do utworzenia funduszu wymiany prywatnych liczników właścicieli jest rozporządzenie określające ich warunki techniczne, itd. itd……. Gdzie lokalne media. Dlaczego tak istotne dla społeczności Kętrzyna, Korsz i Reszla wydarzenie nie wzbudza ich zainteresowania. Coś niebywałego.

Całość przeczytamy na stronie internetowej: http://ketrzynnews.pl/budzet-powiatu-wciaz-niezgodny-z-prawem-termin-naprawy-14-czerwca/ . Opinię Mieszkańca, z naszym znakiem zapytania przy każdym zdaniu, zamieszczamy po to, aby władze odpowiedziały na zadane, przez Mieszkańca, pytania.

My też pytamy: jak to jest możliwe, że po kilkudziesięciu latach wolności inteligentni ludzie pozwalają na takie metody? Czy jesteśmy w afrykańskiej wiosce gdzie rządzi lokalny naczelnik?

Czekamy na odpowiedź, aby umieścimy ją, w ramach polemiki, na naszej stronie.

KBC

 

 

 

   Kętrzyn bez cenzury  

 

Osiedle Moniuszki wybrało już członków rady. Okazało się, że najwięcej głosów dostali kandydaci z "listy 8 nazwisk prezesa”? Obecnych było niecałe 70 osób. Prezes spółdzielni do tej pory nie zaprzeczył, że ta lista istnieje. Czy pozostali członkowie już wiedzą, że będą ich reprezentować "ludzie prezesa"?

Do paradoksu doszło, gdy głosowano czy w budynku na Osiedlu Sikorskiego założyć w łazienkach grzejniki z podzielnikami? Po to,  aby poprawić ogrzewanie i płacić mniej, ponieważ mieszkający tam, w większości emeryci, płacą za dużo o 200 zł rocznie. Mieszkańcy z Moniuszki zdecydowali, że nie! Kilkudziesięciu mieszkańców Moniuszki, których namówił do tego prezes spółdzielni, zdecydowało, że nie chcą założyć tych grzejników. Według nich emeryci z Sikorskiego mają dalej płacić drogo?

Członkowie spółdzielni, z Osiedla Moniuszki, zdecydowali za to, że wybudują  kotłownie gazowe i docieplą budynki gdzie mieszkają wiceprezesi spółdzielni, by oni i ich znajomi płacili mniej za ciepłą wodę i ogrzewanie. Zdecydowali za prawie tysiąc nieobecnych, że zrobią to z pieniędzy płaconych przez całe osiedle na fundusz remontowy! Czy członkowie nieobecni wiedzą już, że zamiast remontów w swoich budynkach będą finansować cudze? Czy na tym polega "idea spółdzielczości nowego prezesa"? Biedniejsi finansują bogatszych? 

Czy mieszkańcy Sikorskiego upomną się o swoje prawa i o swoje pieniądze, dowiemy się w piątek 2 czerwca 2017 r. po Walnym Zgromadzeniu Osiedla Sikorskiego.

 

 

 

   Kętrzyn bez cenzury  

Walne Zgromadzenie w Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedla Moniuszki, w środę 31 maja 2017 r., decyduje o kierunkach działalności spółdzielni. Czy podejmie uchwałę, że mieszkańcy osiedla sfinansują, dla 6 budynków na ul. Słowackiego i Wilczej,  kotłownie gazowe i ocieplenie za ponad 2 miliony złotych? Mieszkają tam wiceprezesi spółdzielni, którzy przedstawiali radzie nadzorczej wnioski gdzie obiecywali dofinansowanie 85%? Spółdzielnia miała zapłacić tylko 430 tys. zł? Ale spółdzielnia złożyła wnioski o dofinansowanie tylko na 240 tys. zł? W proponowanej uchwale ani słowa o dofinansowaniu? Spółdzielcy z Moniuszki zapłacą ponad 2 miliony?

Czy spółdzielcy, w tym bezrobotni i emeryci, sfinansują wiceprezesom drogie kotłownie i ocieplenie? Jeśli tak, to Osiedle Moniuszki przeznaczy cały fundusz remontowy z 2,5 lat na te kotłownie? Skorzysta spółdzielcza elita, zapłacą biedni?

 

 

 

   Kętrzyn bez cenzury  

 

Walne zebrania w Spółdzielni Mieszkaniowej "PIONIER" rozpoczynają się w środę 31 maja, ale już w ubiegłym tygodniu podobno niektórzy z 30 kandydatów do rady nadzorczej zaczęli roznosić karteczki z listą nazwisk do rady nadzorczej spółdzielni? Podobno istnieje "lista 4 nazwisk" z małego stowarzyszenia politycznego? Podobno istnieje też "lista 8 nazwisk prezesa”, którą roznosili także pracownicy spółdzielni? Brzmi to sensacyjnie, bo jeżeli to prawda to sytuacja byłaby dziwna, gdy pracownicy dyktują członkom spółdzielni wybór członków rady? Na "listach prezesa" są tylko dwa nazwiska dotychczasowych członków rady? A co z pozostałymi członkami rady, są gorsi, do wymiany?

Mamy nadzieje, że zarząd spółdzielni wyśle tak jak w roku ubiegłym listy do wszystkich członków spółdzielni z kategorycznym stwierdzeniem, że opisana wyżej sytuacja to nieprawda i spółdzielcy powinni te karteczki wyrzucać do śmietnika. Z niecierpliwością czekamy na reakcję zarządu.

We  wtorek 30 maja zbiera się rada nadzorcza. Mamy nadzieje, że spółdzielcy powiadomią członków rady o prawdopodobnym istnieniu karteczek z nazwiskami? Czy rada nadzorcza to sprawdzi i wyda w tej sprawie oświadczenie? Czy rada wyśle, tak jak zarząd, list do członków spółdzielni?

My sprawdzamy te informacje i jeśli się potwierdzą to opublikujemy te nazwiska,  aby spółdzielcy wiedzieli, kto to zrobił i dlaczego, ponieważ, według nas,  karteczki to"listy dla głupców"? Spółdzielcy z "PIONIERA" są rozsądni, wiedza, kogo wybrać a karteczki z nazwiskami wyrzucą do śmieci.

 

 

   Kętrzyn bez cenzury  

 

 

Spis treści