Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

Mieszkańcy zapłacą gdy...

Burmistrz straci miliony?

Wyrok Sądu Olsztyńskiego, sygn. akt I C 642/19 (liczący 6 stron) oddal powództwo J.M. byłej prowadzącej przedszkole. Sąd uznał roszczenia za nieuzasadnione.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, wyrokiem, sygn. akt I ACa 335/20, (liczącym 8 stron) przekazał sprawę M.K., sygn. akt I C 722/19 (wyrok niepublikowany) do ponownego rozpatrzenia? Sąd uznał, że należy uwzględnić podstawę odpowiedzialności również z art 471 kodeksu cywilnego. w związku z art. 90 ustawy o systemie oświaty oraz zbadać wysokość szkody. Powołał się na Uchwalę Sądu Najwyższego, o sygn. akt III CZP 29/19, (liczącą 16 stron) oraz Wyrok Sądu Najwyższego, o sygn. akt V CSK 502/18, (liczący 25 stron).

Moim zdaniem nie zmienia to jednak zasadniczej części uzasadnienia wyroku Sądu Olsztyńskiego

„Nieuzyskanej części dotacji nie można utożsamiać z utraconą przez właściciela przedszkola niepublicznego korzyścią, ponieważ finalnym beneficjentem dotacji było nie przedszkole niepubliczne, lecz wychowankowie przedszkola – korzystający ze świadczeń edukacyjno-wychowawczych, które powinny być finansowane m.in. z dotacji, ponadto dotacja mogła zostać wydatkowana wyłącznie w danym roku i wyłącznie na cele związane z prowadzeniem placówki.”

Można sądzić, iż dążenie kancelarii prawnej reprezentującej powódki do zawarcia ugody może świadczyć o tym, że przewiduje one przegranie spraw. Czy chce w ten sposób wciągnąć burmistrza i radnych w "grę" negocjacyjną, tak aby przed rozpoznaniem sprawy "wyrwać" tyle ile się da?

Burmistrz wcześniej wycofał zgodę zgromadzenia wspólnika w sprawie roszczenia ponad 100 tys. zł przeciwko byłemu prezesowi KTBS. Pozwolił na zawarcie niekorzystnej ugody na kilkaset tys. zł z firmą budowlaną. Przegrał kilka spraw sądowych. Stracił 14,3 mln zł dofinansowania przez zaniedbanie terminu przetargu. Poważną wielomilionową sprawę prowadzi zastępca burmistrza, człowiek o nieznanym wykształceniu, bez wymaganej wiedzy i doświadczenia. Kancelaria prawna powódek o tych słabościach wie i stara się je wykorzystać.

Na wcześniejszej sesji radny Jerzy Baranowski mówił:

"Dziwi mnie fakt że przeciwko naszemu miastu występuje kancelaria prawna, która przejęła roszczenia byłych właścicieli przedszkoli, a urząd miasta, nasze władze [burmistrz i zastępca] nie korzystają z porad i pomocy [dodatkowej, zewnętrznej] kancelarii prawnej. A taką możliwość mają. Wtedy [możemy mieć] równe szanse.”

Radni: Wioletta Czech, Rafał Rypina i Zbigniew Nowak mówili podczas sesji, że radni nie mają wymaganych dokumentów i bieżącej informacji o sprawach roszczeń osób które kiedyś prowadziły przedszkola.

Przed radnymi stoi odpowiedzialne zadanie dopilnowania wygrania sprawy nieuzasadnionych roszczeń,

bo co się stanie gdy burmistrz i zastępca znów czegoś nie dopilnują

Mieszkańcy zapłacą za błędy burmistrza i zastępcy?

 

 

 

 

Spis treści