Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą?

Wyglądał jak przestraszony, burmistrz Niedziółka, gdy łamliwym głosem wypowiadał życzenia świąteczne. Może dlatego, że jego banalne życzenia, to odwrotność tego, co on teraz wyprawia?

Życzy nam lepszego nowego roku 2022 roku, a przecież:

- podwyższył nam podatki o 30%, co w 2022 roku zwiększy koszty życia w Kętrzynie o dodatkowe ~ 1%,

- zatrudnił obcych na lepiej płatnych stanowiskach, podczas gdy mieszkańcy Ketrzyna nie mają pracy,

- stracił 14 milionów dofinansowania na remonty ulic, ponad 600 zł / mieszkańca.

Zastępca Wróbel, na czarnym żałobnym tle, życzy nam "nadziei na zmianę tego, co wokół nas o tę zmianę woła". A przecież to życzenie zależy od zastępcy. Mieszkańcy "wołają" o odejście obcego zastępcy, odejście obcych urzędników i prezesów. W Kętrzynie powinni być zatrudniani mieszkańcy Kętrzyna.

Życzenia składał też zespół redakcyjny tygodnika, w którym burmistrz umieszcza reklamy. Tygodnik pisze o burmistrzu dobrze, albo wcale.

Co łączy te trzy życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia? Nie widać na nich narodzenia Boga - małego Jezusa. I nie wiadomo czy brak Jezusa, to manifestacja świeckości, czy wstyd przed pokazaniem swojej wiary?

# # #

Tygodnik często pisze też źle. O kim? O opozycji burmistrza. To jeszcze można zrozumieć, bo opozycja reklam w tym tygodniku nie zamieszcza.

Jednak dlaczego tygodnik pisze źle także o księdzu proboszczu? Ten artykuł wisi już dwa lata i 8 miesięcy i to na głównej stronie tygodnika.

Tygodnik jeszcze kilka razy pisał o księdzu proboszczu, w taki sposób, że wywoływało to hejterskie komentarze ateistów¹⁾ i agnostyków²⁾. Czy burmistrz Niedziółka, podobno teista³⁾, akceptuje takie działania? Umieszcza tam reklamy?