Czy Duczek naraża radnych?

Nadzwyczajna 51 Sesja Rady Miejskiej w Kętrzynie odbyła się 3 marca 2022 roku, w trybie zdalnym. W sali sesyjnej obecny był tylko przewodniczący i obsługa. Radni uczestniczyli tylko zdalnie. Zdalny udział w sesji był niedostępny dla mieszkańców. Mieszkańcy, którzy chcieli uczestniczyć w sesji musieli przyjść do sali w Ratuszu Miejskim.

KBC: Jaką logiką kierował się przewodniczący Duczek skoro zabronił radnym, uczestniczącym w sesji, przyjść do sali w Ratuszu, a mieszkańców zmuszał do przyjścia? 

Duczek zwołał sesję na godziny przedpołudniowe. Czy dlatego, aby mieszkańcom Kętrzyna utrudnić oglądanie sesji? Wniosek Stowarzyszenia Mieszkańców w Kętrzynie o zmianę godziny sesji pozostał bez odpowiedzi.

Sesję on-line oglądało tylko około 15 osób. Były kłopoty z transmisją sesji, bo pogłos, wynikający prawdopodobnie ze sprzężenia dźwięku czynił ją niezrozumiałą. Podobno winny był nowo zakupiony program do transmisji sesji.

Tak bywa, gdy ktoś, zamiast nauczyć sie obsługi dotychczasowego programu, kupuje następny, nowy, za coraz większe pieniądze?

Po tej parodii sesji rady miejskiej grupa radnych złożyła wniosek o przeprowadzenie następnej sesji w trybie hybrydowym. Co tym razem wymyślił przewodniczący Duczek? Tym razem zwołał 52 Sesję Rady Miejskiej w Kętrzynie, w trybie stacjonarnym.

Trybu hybrydowego nie będzie. Wszyscy radni muszą przyjść do sali sesyjnej w Ratuszu.

KBC: Jaką logiką kierował się tym razem przewodniczący Duczek? Poprzednio  zabronił radnym przyjść do sali sesyjnej a teraz ich do tego zmusza?

Przewodniczący D. Duczek wie, że wśród radnych są osoby, które leczą się na choroby nowotworowe oraz choroby płucne będące skutkiem COVID.

Czy Duczek celowo naraża radnych na możliwość zakażenia koronawirusem i pozostałymi chorobami zakaźnymi?