Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

   Zamieszczamy tekst wystąpienia Radnego Zenona Wiszniewskiego na 38 sesji Rady Miasta Kętrzyn w dniu 22 czerwca 2017 r. Radny wystąpił w imieniu Wspólnoty Mieszkaniowej budynku nr 9 przy ul. M.C. Skłodowskiej w Kętrzynie

    Zwracamy się do Pana Burmistrza, włodarza naszego miasta, o wszczęcie procedury sprzedaży działki nr 75/35, zlokalizowanej wokół budynku nr 9 naszej wspólnoty, przy ul. Marii Curie Skłodowskiej w Kętrzynie. Kupno tego terenu spowoduje istotną poprawę warunków bytu lokatorów, ponieważ będą oni mogli, jako właściciele, zagospodarować działkę zgodnie z ich oczekiwaniami.

    W korespondencji, skierowanej do Wspólnoty, ostatnim warunkiem podjęcia procedury sprzedaży działki nr 75/35 było rozebranie blaszanego garażu. Warunek został spełniony - garaż rozebrano. Okazało się to nieprawdą, że działka zostanie przeznaczona na sprzedaż Wspólnocie.

    Obecnie przeszkodą w przeznaczeniu tej działki do sprzedaży Wspólnocie jest uchwała Rady Miejskiej nr XXV/155/16 z dnia 1 lipca 2016 r. o przystąpieniu do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w kwartale terenu, na którym znajduje się ta działka.

    Po ogłoszeniu, iż taka procedura ma nastąpić na wniosek właściciela działki z tego terenu Wspólnota wystąpiła z pismem do Burmistrza o wyjaśnienie sprawy. W odpowiedzi uzyskała informację, że sprawa dotyczy działki zlokalizowanej pomiędzy ulicami Szkolna, Kopernika, Wojska Polskiego, Sikorskiego.

    Przypominamy, że do momentu uchwalenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego, obowiązuje plan uchwalony dnia 17 kwietnia 2008 r. ( uchwała RM nr XXXI/150/08 ).

    Nie możemy zrozumieć, dlaczego Pan Burmistrz nie chce sprzedać nam tego terenu. Napewno nie mamy takiego wpływu na decyzje podejmowane przez Pana Burmistrza, jakie ma właściciel działki sąsiadującej.

Co odpowiedział Burmistrz Krzysztof Wiesław Hećman? Dowiemy się z protokołu, który rada miejska zatwierdzi na sesji 5 lipca. Podobno tak się zdenerwował tym pytaniem, że sądem groził a potem trzeba było przerwę ogłaszać. Rzucił też do radnego cytatem:

"może i wleźć pod stół".

Co to znaczyło w tej sytuacji?

 

   Kętrzyn bez cenzury  

Spis treści