Napisz do nas.
info@bezcenzury.ketrzyn.pl

Media

 

 

 

 

 

 

Przekłamania i błędy w oświadczeniu Głuśca i Greń. Cz.2.

Przedstawiamy kolejny, trzeci błąd w oświadczeniu napisanym przez panią Natalię Greń i pana Krzysztofa Głuśca:

W związku z planowanymi głosowaniami uchwał korespondencyjnie Kancelaria we współpracy z członkami Rady Nadzorczej skierowała kolejne skargi do Sądu Okręgowego w Olsztynie, które skutkowały wtrzymaniem wykonania uchwał Zarządu.

Do Sądu Okręgowego w Olsztynie zostały skierowane dwa pozwy, a nie dwie skargi. To następny przykład błędu pani N. Greń oraz K. Głuśca, którym myli się skarga z pozwem.

Przed złożeniem pozwów zostały one przedstawione do konsultacji wszystkim członkom wybranym do nowej rady nadzorczej. Projekt pozwu otrzymała również pani N. Greń, wybrana do rady nadzorczej, jako jedyna posiadającego wykształcenie prawnicze(?) oraz K. Głusiec.

Pozwy zawierały dwa poważne błędy merytoryczne.

Ale pani Greń i pan Głusiec tych błędów nie zauważyli?

Błąd w projekcie pozwu przesłanym przez prawnika, dotyczył napisania o braku:

1. Uchwały o udzieleniu absolutorium członkom zarządu.  

Dlaczego prawnik napisał o braku uchwały o absolutorium? Przecież uchwały o udzieleniu absolutorium zostały ujęte w dwóch załącznikach do tego pozwu!

Informacja o głosowaniu uchwał na piśmie o udzieleniu członkom zarządu absolutorium znajduje się w załączniku „Zawiadomienie” oraz w załączniku „Uchwała Nr 30/2023” w sprawie zarządzenia głosowania na piśmie przez Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie.

Czy prawnik nie przeczytał załączników, które sam dołączył do  pozwu?

Czy tych załaczników nie przeczytał Głusiec?

Nie przeczytała pani Greń?

 

Drugi błąd w projekcie pozwu przesłanym przez prawnika, dotyczył napisania o braku:

2. Uchwały o wyborze rady nadzorczej.

Dlaczego prawnik uważa, że trzeba wybrać nową radę w 2023 r.?

Przecież nowa rada nadzorcza została wybrana we wrześniu 2022 r.

Jak N. Greń z wykształceniem prawniczym i K. Głusiec nie zauważyli tego oczywistego błędu? 

Czy N. Greń i K. Głusiec uważają, że ich wybór jest nieważny?

 

Te błędy natychmiast zauważył i opisał Stanisław Kulas. Uwagi przesłał bezzwłocznie prawnikowi.

Ale prawnik błędów nie poprawił.

Złożył pozew z błędami.

Dlaczego?

Informacje o błędach w złożonym pozwie Stanisław Kulas przedstawił później członkom nowej rady nadzorczej, obecnym na spotkaniu. Krzysztof Głusiec i Natalia Greń milczą o tych błędach w swoim oświadczeniu. Krytykują natomiast osobę, która te błędy wykryła. 

KBC

Postępowanie członków rady nadzorczej powinno być oparte o fakty i zgodne z przepisami prawa. Pisanie pozwu i oświadczeń z tak poważnymi błędami jest działaniem nieodpowiedzialnym i szkodliwym dla członków Spółdzielni Mieszkaniowej. Równie szkodliwe jest ukrywanie tych błędów przed członkami Spółdzielni.

 

 

 

 

Przekłamania i błędy w oświadczeniu Głuśca i Greń. Cz.1.

Krzysztof Głusiec i Natalia Greń napisali oświadczenie. Napisali po ujawnieniu przez Tygodnik Kętrzyński ich spotkania w Olsztynie, gdzie podporządkowali się decyzjom prawników z Olsztyna. 

To oświadczenie zawiera szereg nieścisłości i przekłamań.

W oświadczeniu napisali:

W 2022 roku wszyscy nowo wybrani członkowie Rady Nadzorczej Spółdzielni z inicjatywy Pana Stanisława Kulasa podjęli współpracę z olsztyńską kancelarią prawną w celu uzyskania profesjonalnej obsługi prawnej w związku z koniecznością ukonstytuowania się Rady i podejmowanymi przeciwko temu działaniami Zarządu Spółdzielni.

Na jakiej podstawie pani Natalia Greń twierdzi, że współpraca z kancelarią odbyła się z inicjatywy pana Stanisława Kulasa? Dlaczego tak pisze skoro nie była świadkiem tych rozmów? Jak wiadomo kancelaria prawna została zaproponowana przez pana L.K. prezesa  spółki komunalnej z P., który zatrudnia prawnika z tej kancelarii.

Pierwszą osobą, która udzieliła pełnomocnictwa prawnikowi kancelarii był pan Krzysztof Głusiec. Co dziwne umówił się na spotkanie i udzielił pełnomocnictwa radcy prawnemu kancelarii bez powiadomienia o tym fakcie pozostałych członków spółdzielni wybranych do nowej rady nadzorczej. Dlaczego ukrywał ten zamiar? Czy już wtedy chciał bojkotować zbieranie podpisów w celu odwołania Książka?

W kolejnym zdaniu Głusiec i Greń napisali:

To prawnicy Kancelarii skierowali do Sądu Okręgowego w Olsztynie stosowne pisma i wnioski w związku z toczącymi się postępowaniami o unieważnienie uchwał w przedmiocie udzielenia absolutorium członkom Zarządu Spółdzielni... 

Na jakiej podstawie Głusiec i Greń napisali, że „toczy się postępowanie o unieważnienie uchwał w przedmiocie udzielenia absolutorium członkom Zarządu Spółdzielni?”  Takie postępowanie nigdy nie było prowadzone. Uchwał w sprawie udzielenia absolutorium nikt nie podważał.

Toczy się natomiast postępowanie sądowe o uchylenie uchwał o odwołaniu członków zarządu!

Jaki los czeka naszą Spółdzielnię skoro Głuścowi i Greń myli sie obsolutorium z odwołaniem? To że oni nie potrafią odróżnić uchwał o udzieleniu absolutorium członkom zarządu, od uchwał o odwołaniu członków zarządu źle świadczy o ich znajomości Prawa spółdzielczego i Statutu naszej Spółdzielni.

Pani Greń twierdzi, że ma wykształcenie prawnicze.

Pan Głusieć twierdzi, że kiedyś był już członkiem rady nadzorczej.

Jeżeli tak, to oni absolutorium od odwołania powinni chyba odróżniać? I nie mogą zwalać na swój błąd bo napisali tak w internecie, już trzy tygodnie wcześniej, w lipcu 2023 r., a niedawno to samo drugi raz powtórzyli.

 

 

 

 

Spółdzielcy nie pozwolą,

aby "panowie z olsztyńskiej kancelarii rozdawali karty"

20 lipca odbyło się spotkanie członków spółdzielni wybranych do nowej rady nadzorczej. Powodem było wyjaśnienie żądań K. Głuśca: Prawnicy są z Olsztyna i tam, w udostępnionym przez nich lokalu, będą odbywać się spotkania dotyczące ukonstytuowania rady nadzorczej (…)” oraz żądań pani N. Greń: „(…) w tej chwili karty rozdają panowie z kancelarii i bez ich zgody (…)”.

Te słowa wzburzyły członków spółdzielni. Czy napisanie „karty rozdają panowie z kancelarii” ma świadczyć o tym, że to oni teraz mają decydować, co mają robić członkowie rady nadzorczej?  Czy pani N. Greń potrzebuje „ich zgody” do działania w radzie?

Prawnicy mają nam doradzać a nie za nas decydować. „Panowie z kancelarii” nie są członkami naszej spółdzielni. Żaden członek spółdzielni ani rady nadzorczej nie potrzebuje ich zgody do działania. We wrześniu 2022 roku, podczas częściowych walnych zgromadzeń spółdzielców, prawnicy też próbowali narzucać nam swoje zdanie. Wtedy członkowie spółdzielni im na to nie pozwolili.

Teraz też nie pozwolimy na „rozdawanie kart przez panów z kancelarii”.

Po tym burzliwym spotkaniu członkowie wybrani do rady nadzorczej z Osiedla Sikorskiego, Moniuszki i członek z Osiedla Piastowskiego nie zgodzili się na te żądania. Zrezygnowali z porad i żądań obecnego na spotkaniu prawnika z Olsztyna.

Głównym powodem były żądania K. Głuśca i N. Greń, aby prawnicy decydowali za nas i w naszym imieniu. Wcześniej 13 lipca prawnik złożył wniosek do sądu z pełnomocnictwa miedzy innymi K. Głuśca i N. Greń. Nie pokazano członkom rady nadzorczej tego wniosku. Został „utajniony”.

Nie zgadzamy się, aby ktoś za nas decydował w sprawach spółdzielczych i nie pokazywał, jakie wnioski składa prawnik w imieniu niektórych członków rady. 

Wybrali nas członkowie spółdzielni. To dla nich podejmujemy decyzje i przed nimi odpowiadamy. Prawnik jest do doradzania a nie do decydowania.

Osobom wchodzącym na spotkanie robiono zdjęcia. Zdjęcia robił złośliwy „hejterek”, który czasami drepcze po ulicach Kętrzyna. Kiedyś wyskoczył za krzaków i robił zdjęcia przed spotkaniem w Spółdzielni, na którym żądano do Książka zwołania stacjonarnego walnego zgromadzenia członków spółdzielni.

Teraz zza drzewa robił zdjęcia wchodzącym na spotkanie.

Kto tego „hejterka” powiadomił o spotkaniu?

To śmieszne i żałosne, że pod tymi zdjęciami zamieszcza on swoje małe kłamstewka. Z tych tekstów wynika, że „hejterek” broni Książka i Nahornej. Oni nie uzyskali absolutorium od członków spółdzielni i muszą odejść. I żaden „hejterek” im już nie pomoże.

 

 

 

 

Czy Zarząd Spółdzielni potrafi czytać ze zrozumieniem?

 

Jak duże są nasze spółdzielcze osiedla? Ile liczą mieszkań? Ilu członków spółdzielni mieszka w poszczególnych osiedlach? Nie znalazłem tych informacji w sprawozdaniu zarządu, więc zatelefonowałem do spółdzielni. 

- Musi Pan do nas napisać - usłyszałem.

Wysłałem e-mail.

20 lipca 2023 14:44

Stanisław Kulas

Do: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Dzień dobry

Proszę o informację o:

 

Ilości lokali mieszkalnych w poszczególnych osiedlach SM Pionier oraz razem.

 

Ilości członków SM w poszczególnych osiedlach SM Pionier oraz razem.
--
Pozdrawiam
Stanisław Kulas

 

W końcu, po kilku telefonach

Otrzymałem e-mail

 


4 sierpnia 2023 09:55

<Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.>

Do: Stanisław Kulas

Dzień dobry,
W załączeniu przesyłam pismo które zostało wysłane pocztą.

Zatelefonowałem z interwencją. 

Dlaczego nie są podane ilości dla poszczególnych osiedli?

Odpowiedzi nie otrzymałem. Napisałem e-maila




4 sierpnia 2023 10:26

Stanisław Kulas

Do: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

A. Książek - Prezes Zarządu

 

A. Nahorna - Członek Zarzadu

 

Pytam, czego członkowie zarządu - pracownicy SM Pionier, nie zrozumieli w moim zapytaniu?


"Proszę o informację o:


Ilości lokali mieszkalnych w poszczególnych osiedlach SM Pionier oraz razem.


Ilości członków SM w poszczególnych osiedlach SM Pionier oraz razem."

 

Czy podanie informacji o ilości lokali i członków SM razem, bez ilości lokali i członków SM w poszczególnych osiedlach, świadczy o braku umiejętności czytania ze zrozumieniem?

 

Proszę o natychmiastową pełną odpowiedź na moje zapytanie.
--
Pozdrawiam
Stanisław Kulas

Odpowiedzi brak więc jeszcze raz zatelefonowałem.

- Prezesa nie ma. Pani Nahornej też - usłyszałem w słuchawce telefonu.

Nie mam więc kogo zapytać:

- Czy Książek potrafi przeczytać trzy zdania ze zrozumieniem?

- Czy wie ilu członków spółdzielni mieszka w poszczególnych osiedlach?

- Czy wie ile mieszkań jest w poszczególnych osiedlach?

 

 

 

 

 

Mamy Prawo Decydować!

Zdecydowana większość członków spółdzielni wspiera nasze działania w odsunięciu obecnego zarządu Spółdzielni. Zachęca nas do wytrwałości. Zadają też pytania, co dalej? Co zamierzamy zrobić po ukonstytuowaniu rady nadzorczej?

1.) Należy wprowadzić zmiany do Statutu SM Pionier, które dadzą mieszkańcom prawo do utworzenia rady mieszkańców dla każdego budynku. Będą one miały prawem kontroli dokumentów i kosztów dotyczących budynku.

2.) Trzeba również powołać rady osiedlowe dla wszystkich 5 osiedli, trzech w Kętrzynie oraz po jednej w Reszlu i w Korszach. Te rady będą kontrolowały dokumenty i koszty swoich osiedli. 

3.) Walne zgromadzenie powinno mieć prawo odwołania członków zarządu, w tym prezesa, tak samo jakie ma teraz do odwołania członków rady nadzorczej. Przy dotychczasowym statucie odwołanie prezesa jest trudne i długotrwałe. Odwoływanie Książka trwa juz prawie rok. Członkowie rady nadzorczej nie powinni słuchać poleceń prezesa i jego prawników. Powinni go kontrolować i rozliczać, aby właściwie zadbać o interesy spółdzielców.

4.) Przed powołaniem prezesa należy zmienić statut, aby wprowadzić 3-letnią kadencję dla członków zarządu, taką samą jak dla rady nadzorczej. Zapewni to większą kontrolę działań zarządu.

5) W przesłuchaniu kandydatów na stanowisko prezesa oraz w komisji konkursowej powinni brać udział członkowie rad osiedlowych. To nie może być utajniony wybór prezesa, dokonany przez niepełny skład rady nadzorczej, w jakiejś kancelarii w Olsztynie, tak jak to proponują niektórzy członkowie rady nadzorczej.

Aby dać większą władzę członkom spółdzielni, poprzez zrealizowanie tych 5 punktów, należy na okres przejściowy, zgodnie z § 77 ust 1 statutu SM Pionier, delegować członków rady do zarządu. Delegowani członkowie powinni, w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy:

A) Przygotować zmiany statutu.

B) Przygotować wybory rad osiedlowych i rad budynków.

B) Zwołać walne zgromadzenie w celu zatwierdzenia zmian.

Należy raz na zawsze skończyć z pokątnym i tajnym wyborem prezesa tak jak to było kilka lat wcześniej przy wyborze Książka a potem Nahornej. Mamy działać jawnie i przejrzyście, dla wszystkich członków naszej Spółdzielni Mieszkaniowej.

 

 

 

 

Spis treści