Zawiadomienie o możliwości

popełnienia przestępstwa

 KBC

Ciąg dalszy nastąpi...

Interwencja procesowa

ws. braku  Rady Nadzorczej

w Spółdzielni Mieszkaniowej

"Pionier" w Kętrzynie

Dlaczego „ten osobnik”

ciągle ukrywa się

przed spółdzielcami?

Mineły już dwa tygodnie, gdy na naszej stronie internetowej, w artykule „Dlaczego ten osobnik tchórzliwie kryje się przed spółdzielcami?” zapytaliśmy:

Dlaczego nazwisko tego osobnika - powoda, który zaskarżył uchwały Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier”, zastało zaczernione?

Czy ten osobnik tak bardzo wstydzi się swojego nazwiska?

Osobnik nie ujawnił się i nie odpowiedział. Potwierdził w ten sposób, że brakuje mu zwykłej, cywilnej odwagi.

A tymczasem spółdzielcy pytają dalej:

Czy to prawda, że ten osobnik kandydował do rady nadzorczej?

Czy to prawda, że ten osobnik nie przyszedł na żadne walne zgromadzenie?

Że chociaż kandydował, nie zaprezentował swojej osoby?

Ba, on podobno nawet nie przesłał pisemnej prezentacji do odczytania?

Czy to prawda, że ten osobnik, to znajomy prezesa Książka?

Jeżeli tak, to w wyniku powództwa o uchylenie uchwał i wydanego postanowienia o zabezpieczeniu, szkodę poniosą wszyscy członkowie spółdzielni.

Stara rada nadzorcza już nie działa. Nowej jeszcze nie ma. Prezesem jest Księżek, któremu 78% spółdzielców nie ufa, bo nie udzieliło mu absolutorium.

Książek zyska wynagrodzenie za kolejny miesiąc.

Jakie straty poniosą spółdzielcy z powodu takiego postępowania nieujawnionego, "znajomego osobnika"?

Do spółdzielców apeluje,

a sam energię marnuje.

Informuje burmistrz Niedziółka, że miasto będzie oszczędzało energię. Będzie zimniej i ciemniej. Lodowiska dla dzieci nie będzie. Wychodząc trzeba gasić światło. Zachęca innych odbiorców w tym Spółdzielnię Mieszkaniową do ograniczenia zużycia energii elektrycznej.

Sprawdziliśmy jak oszczędza energię Spółdzielnia Mieszkaniowa. 

Słoneczny dzień, południe, a w korytarzu jasno.

Zbliża się wieczór, jest jasno, a lampy świecą.

KBC

Książek w telewizji apelował o oszczędzanie. Ale sam tego nie robi.

Czy spółdzielcy powinni ustalić dyżury, aby osobiście  pilnować gaszenia  światła na korytarzu? 

Czy powinni samodzielnie wyłączać lampy uliczne, które często świecą, chociaż jest jasno?